W dniach 09 - 11 czerwca br. roku uczestnicy projektu „Patrzę inaczej na świat – chcę więcej umieć, rozumieć, doświadczać” wraz z opiekunkami udali się na trzydniową wycieczkę. Prawie w południe, bo o 11.30 zebraliśmy się przed szkołą, by wyruszyć w podróż autokarową do Chmielna.

Po dotarciu na miejsce i zjedzeniu pysznego obiadu udaliśmy się na warsztaty malowania na szkle. Motywem przewodnim były kaszubskie wzory ludowe, wszak byliśmy na Kaszubach. Po zajęciach na dzieci czekała kolejna atrakcja. Uczniowie mieli okazję wybrać się na przejażdżkę wozem drabiniastym wzdłuż jeziora. Śmiechom i wesołym okrzykom nie było końca. Wychowankowie zapoznali się z florą i fauną nadbrzeża jeziora. Po tym pełnym wrażeń dniu udaliśmy się na kolację i zasłużony odpoczynek.
Drugi dzień przywitał nas piękną pogodą. Po zjedzeniu obfitego śniadania i chwilowym odpoczynku wybraliśmy się do miejsca unikalnego i niezwykle ciekawego czyli Żywego Muzeum Ceramiki Neclów. Podczas wizyty uczniowie mieli niepowtarzalną okazję poznać techniki wyrobu naczyń ceramicznych, podziwiać pracę artystów przy prawdziwym kole garncarskim, a także przy nanoszeniu wzorów na wypalone naczynia. Właśnie dlatego muzeum nazywane jest „żywym”. Największą atrakcją były jednak warsztaty garncarskie podczas, których dzieci pod okiem garncarzy własnoręcznie wykonywały wazoniki, kubki lub miseczki. Była to ogromna frajda dla dzieci. Zwłaszcza że potem zabrały własne dzieła na pamiątkę. To nie koniec przygody. Po powrocie udaliśmy się nad jezioro. Nasi wychowankowie pod opieką wychowawców korzystali z rowerów wodnych, ale to jeszcze nie koniec. Po obiedzi dzieci spotkały się z Mistrzem Budowy Instrumentów Ludowych. Mistrz opowiedział uczniom o kaszubskich instrumentach ludowych, zapoznał nas z „kaszubskim alfabetem”. Na wszystkich największe wrażenie zrobiły diabelskie skrzypce. Pod koniec każdy uczestnik wykonał własne diabelskie skrzypce. Ale to jeszcze nie koniec… Po południu dzieciaki własnoręcznie wykonały drożdżowe bułeczki. Jeszcze tego dnia zjadły je przy wieczornym ognisku.
W trzeci dzień „przygody” z Kaszubami rozpoczęliśmy od zabaw na świeżym powietrzu. Do dyspozycji naszych wychowanków była siłownia, tyrolka, karuzela, huśtawki i itp. Naszą wizytę w Chmielnie zakończyliśmy warsztatami „Wykręć się siankiem” podczas, której uczniowie zapoznali się z techniką „rzeźbienia w sianie”.
Nadszedł jednak czas na powrót do domu, a nam szkoda było wracać, bo wycieczki są przecież takie przyjemne. Uważamy, że wycieczka była bardzo udana. Przywieźliśmy z niej nie tylko pamiątki, ale także wiele wspaniałych wspomnień. Zrobiliśmy sporo pamiątkowych zdjęć. Nasza wyprawa była niezapomnianą lekcją przyrody łączącą ze sobą walory turystyczne i edukacyjne.

Halina Frączek